Drukarki kart plastikowych – masywne maszyny

Pewnym jest to, że drukarki kart plastikowych, które wytwarzają elektroniczne klucze w znacznym tempie, czyli więcej niż dziesięć tysięcy sztuk na godzinę nie są tym lekkimi drukarkami, czyli ważą jakieś kilka ton lub nawet kilkanaście i są istotnym elementem sporej linii produkcyjnej. W czasach obecnych linie produkcyjne tego rodzaju to rzecz jasna coś więcej niż same drukarki, a do obsługi takiego osprzętu czasami potrzeba wielu wykształconych techników, czyli to sprawa dość złożona.

Produkcja na skalę masową.

Firma która zamawia ileś identyfikatorów lub kluczy elektronicznych, czyli dziesiątki lub setki tysięcy przedmiotów tego rodzaju raczej nie zadowoli się wykonawcą z drukarką kart plastikowych, która w ciągu ośmiu godzin pracy może zadrukować jakieś pięć tysięcy kart. Wydajność tego typu nie wystarczy by w ciągu trzech dni wyprodukować dwieście tysięcy kart, czyli tu rzecz jasna potrzeba opcji wydajniejszej, bardziej masywnej i droższej, a takowymi dysponują tylko te nieliczne firmy.

Inne istotne aspekty.

Trzeba też brać poprawkę na to, że drukarki kart plastikowych się zużywają, psują i w ich przypadku pojawiają się też problemy bezpośrednio powiązane z ich oprogramowaniem. Właśnie z tymi problemami muszą sobie radzić technicy i to dostatecznie szybko, bo każda godzina przestoju takiej drukarki to strata finansowa.

Udostępnij: